Jako iż za 4 dni kończą się wakacje, to pragnę te cztery ostatnie dni wykorzystać na wylegiwaniu się w swoim kochanym łóżku. Stąd też piszę dziś post odnośnie podsumowania wakacji. Przejdźmy do rzeczy.
Kilka osób prosiło mnie abym napisała coś o motywacji do frisbee. Niestety nie jestem w tym specjalistką i też na razie sama się uczę. Wpadłam więc na pomysł, że opisze wam moje i Badiego początki z frisbee. Myślę, że będzie to taka motywacja do tego aby się nie poddawać tylko cierpliwe ćwiczyć :)